Jak tak człowiek lezie po tych Tatrach to ciężko sie zatrzymać i wszędzie chciało by sie dotrzeć . W moim przypadku to szukam najmniej uczęszczanych. Ostatnio padło na niebieski szlak z Małołączniaka w stronę Wantuli. Spotkałam nie więcej jak 10 osób na szlaku. Krajobrazy przepiękne , stopień trudności znikomy ( jeden łańcuch 10 metrowy na szlaku )
Filmik
KLIKNIJ W ZDJĘCIE ZOBACZYSZ WIĘKSZY FORMAT
Zejście niebieskim szlakiem z Małołączniaka, po prawej Giewont
Zejscie niebieskim szlakiem z Małołączniaka
Zejscie niebieskim szlakiem z Małołączniaka po lewej Organy
Przysłup Mietusi w tle Czerwone Wierchy
Po 23 latach wróciłem na niebieski szlak z Małołączniaka, nic sie nie zmieniło 🙂 wszystkie kamienia w tych samych miejscach . Ludzi tylko dwa razy więcej na szlaku choć szlak mało uczęszczany a szkoda bo jeden z piękniejszych w Tatrach
Widok z Przysłupu Miętusiego
Widok z Goryczkowej Czuby w strone Czerwonych Wierchów
Widok z Kopy Kondrackiej